Najnowsze wpisy


Chipsy salami
27 kwietnia 2019, 10:36

Dzisiaj z rana miałam ochotę na salami , ale nie wiedziałam jak je sobie przyrządzić.... Kanapki , tosty, czy z makaronem już mi się znudziło, więc pomyślałam że chce takie przypieczone jak na pizzy ;p więc pół paczki salami wrzuciłam na rozgrzaną suchą patelnię (bo salami jest tłuste) i smażyłam około 10 minut. Po przełożeniu na talerz stały się one takie twarde jak chipsy. Smakują dobrze ale są słone. Myślę że na jakąś imprezę w formie przystawki można podać :D 

Daily vlog #1
01 kwietnia 2019, 21:10

Będąc w drugiej ciąży złapałam manie codziennego mycia się i czystości. Od tamtej pory co codziennie albo się kąpie albo biorę prysznic. Lubię długie kąpiele w gorącej wodzie z różnymi płynami, rumiankami, szałwią i ziołami. Lubię też, a raczej kocham i jestem uzależniona od maseczek. Zrobiłam sobie nawet spis:

 

➡️ PONIEDZIAŁKI - maseczka Bielenda i krem tej firmy po niej (na noc)

 

➡️ WTORKI - peeling kawowy lub inny ale koniecznie peeling

 

➡️ŚRODY - maseczka z glinki i krem dove

 

➡️CZWARTKI - czarna maseczka peel-off

 

➡️ PIĄTKI - maseczka Bielenda i krem tej firmy

 

➡️ SOBOTY - peeling kawowy lub inny

 

➡️ NIEDZIELE - maseczka z glinki i krem dove

 

Ponadto codziennie rano po wstaniu przecieram ciało nawilżonymi chusteczkami, a potem nakładam krem. Potem myje buzie, a później nakładam krem na pory. I w końcu krem do rąk.

 

A co wieczór po myciu kremuje ciało kremem neutrogena. 

 

Uwielbiam dbać o siebie w ten sposób. Jest to moja chwila relaksu i DOMOWE SPA. 

Codzienny makijaż
31 marca 2019, 12:06

Dzięki co tygodniowej domowej hennie  - zmniejszam czas na makijaż, do tego zawsze zanim go zacznę karmie najmniejszego synka dzięki czemu mam więcej czasu nim zacznie marudzić...

Codzienna pielęgnacja skóry twarzy oraz maseczki sprawiają, że nie muszę używać podkładu ani dużej ilości korektora, gdyż dobrze zadbana skóra nie ma praktycznie niedoskonałości... Jedynie z czym się męczę to wągry na nosie, ale niestety nie mam na nie wpływu, więc staram się je akceptować.

Zamiast podkładu zazwyczaj używam jakiegoś kremu, np: "WONDER CREAM" (recenzja w innym poście), "Bielenda" lub po prostu "Dove" - krem nakładam odrazu po umyciu buzi (po wstaniu) dzięki czemu czas wchłaniania jest wtedy kiedy zazwyczaj trochę sprzątam, a jak już krem wyschnie to mogę działać dalej z makijażem. 

Zazwyczaj zaczynam od niewielkiej ilośi korektora "BELL" lub "LOVELY - LIQUID CAMUFLAGE CONCEAL&CONTOUR" na moje wielkie cienie pod oczami  - niestety przy 2 dzieci mało sypiam więc wrano wyglądam jak ZOMBIE.

Potem szybko lecę z cieniami - nie lubię eksperymentować, więc robię tylko 3 kroki używając jednej paletki "MAKEUP REVOLUTION FORTUNE FAVOURS THE BRAVE" : na początek z 4 rzędu pierwszy kolor (baza)  - zazwyczaj nakładam palcem, potem mieszam z 3 rzędu pierwszy i drugi kolor i maluję tym załamanie powieki i zewnętrzny kącik i kolorem perłowym - metalicznym robię środek powieki... trzy proste i szybkie ruchy

W między czasie popijam sobie herbatkę, którą zrobiłam przed makijażem :P

Kolejnym krokiem jesz szybka i prosta kreska na oku zrobiona produktem "GOLDEN ROSE", a następnie tuszowanie dolnych i górnych rzęs za pomocą tuszu "MAYBELLINE - THE COLOSSAL VOLUM EXPRESS MASCARA"

Potem maluje lekko brwi produktem "DELIA STYLIST BROW POMADE" - uważam to za jedno z najlepszych rozwiązan jakie powstało, idealny pędzelek z grzebyczkiem i trwała pomada. Następnie przeczesuję moje brwi korektorem do brwi marki "EVELINE - ART SCENIC" by jeszcze bardziej je utrwalić. 

Kolejnym krokiem jest konturowanie twarzy produktem "MAKEUP REVOLUTION - ULTRA SCULPT &CONTOUR KIT - ULTRA FAIR - C01" - daję trochę bronzera na kości policzkowe, a rożświetlacz wyżej oraz na nos i łuk kupidyna.

Ostatnim już krokiem jest balsam do ust  "BIELENDA" ponętna śliwka. 

Cytaty #1
17 marca 2019, 12:43

Czasami sobie tak myślę : po co to wszystko…. I wtedy uświadamiam sobie że mam dwóch wspaniałych synów dzięki którym dalej żyje …

***

Nie mam wielkich marzeń. Chciałabym po prostu siedzieć na balkonie, z głową opartą o twoje ramię, w ciepłą wakacyjną noc i pić wino.

***

Prawdziwa miłość to dawanie sobie szans, nawet gdy wyczerpał się limit.

***

Jestem człowiekiem którego codziennie trzeba upewniać o swojej obecności.

***

Jeżeli on sprawia, że jesteś szczęśliwa, jeżeli przy nim stajesz się lepszym człowiekiem, jeżeli go kochasz, to możesz mieć głęboko w dupie, co mówią twoje koleżanki. Pamiętaj, że czasami zazdrość kieruje opinią twoich “przyjaciółek”.

***

“Splotłam palce z jego palcami, czując uspokajające ciepło jego dłoni.

***

***

***

***

***

spójrz w moje oczy a ujrzysz nienawiść
spójrz w moje myśli, a znajdziesz jej źródło 
pluję im w mordy bo taki mam nawyk 
gdy widzę jak człowiek staje sie kurwą 

***

 

 

 

 
Neutrogena, Formuła Norweska, Głęboko...
17 marca 2019, 12:34

         Według producenta jest to nawilżający balsam do ciała, który zapewnia 24 - godzinne nawilżenie. Działa już po pierwszym użyciu. Przeznaczony do skóry suchej i wrażliwej.
         Balsamy używam już prawie miesiąc i uważam że jest on odpowiedni dla mojej skóry. Szybko się wchłania, i mocno nawilża skórę. Zawsze w okresie zimy schodzi mi skóra z nóg i jest mocno sucha, lecz teraz nie miałam z tym problemu.  Codzienne używanie tego balsamu zrobiło na mojej skórze barierę ochronną przed jakimi kolwiek podrażnieniami.
         Ceny nie znam, gdyż otrzymałam to od wizażu w ramach testu, ale opakowanie jest duże, z wygodną pompką. Na jedno nałożenie na całe ciało idzie mi 4 -5 pompek. Myślę, że starcza on spokojnie na 2 - 3 miesiące, dlatego moja ocena dla niego to 5/5.